"Fascynacje" w Gdyńskim Centrum Organizacji Pozarządowych (malarstwo, 2006)
Trochę wewnętrznego świata ujawnionego ludziom. Bez bolących zębów i krzyku dziecka, bez świata ludzi dorosłych i dzieci, bez rozróżniania i nadawania tonu. Pokazanie wielowarstwowości przez połączenie różnych spojrzeń, technik. Eklektyczność w malarstwie, nie przejmowanie się regułami, narzucaniem spojrzenia spójnego. Przecież świat jest różnorodny, wielki, ograniczanie prowadzi do płytkości widzenia. Prace powiesiłam sama (w poprzednich dwóch wystawach pomogła mi moja znajoma, Madzia. Wyjechała do Holandii.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz